Składniki:

  • 1 pstrąg ok 500 g
  • 3-4 ząbki czosnku
  • pół cytryny
  • kosteczka masła 10 g
  • gałązka rozmarynu
  • natka pietruszki
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie

Potrzebny Sprzęt:

  • folia aluminiowa
  • nóż do oczyszczenia ryby
  • wyciskacz do czosnku
  • piekarnik z termoobiegiem
  • deska do krojenia
  • Płaski Stasiek :-)

W upalny dzień zazwyczaj nie mamy ochoty na bardzo gorące i ciężkie posiłki. W takich sytuacjach polecam pstrąga pieczonego w folii. Nie musimy stać przy gorącej kuchence, a ponadto możemy zjeść coś pysznego, lekkiego i tak naprawdę mało pracochłonnego. Już po 25 minutach nasz sukces zwieńczy delikatne mięso ryby rozpływające się w naszych ustach.

Musimy pamiętać, że jedzenie ryb jest bardzo zdrowe, gdyż są one źródłem witamin i mikroelementów. Ponadto pstrąg jest bogaty w kwasy Omega 3, które zmniejszają ryzyko wielu poważnych chorób.

pstrag-1-1

Sposób Przygotowania:

1. Rybę myjemy, oporządzamy, oczyszczamy z łusek.
2. Połowę cytryny kroimy na 3-4 cienkie plasterki. Pozostałą część zostawiamy do wyciśnięcia.
3. Skrapiamy rybę cytryną od środka.
4. Opruszamy solą i pieprzem delikatnie wcierając w rybę.
5. Wyciskamy czosnek i nacieramy rybę od środka i na zewnątrz.
6. Pstrąga opruszamy ziołami prowansalskimi, dodajemy natkę.
7. Wkładamy 2 plasterki cytryny do środka i 2 kładziemy od zewnątrz.
8. Do środka wkładamy kosteczkę masełka.
9. Kładziemy gałązkę rozmarynu na wierzch.
10. Zawijamy pstrąga w folię, wkładamy do lodówki na ok godzinę.
11. Piekarnik z termoobiegiem nagrzewamy do 200 st.
12. Pieczemy pstrąga przez 25 minut.

pstrag-new-2

pstrag-3

Ciekawostka:

Wiele osób często zastanawia się po co dajemy cytrynę do ryby. Możemy spotkać się ze stwierdzeniami, iż to dla lepszego smaku, trawienia, zmiękczenia ości. Prawdziwy powód może wydawać nam się dosyć „błahy” ponieważ sok z cytryny dodany do ryby powoduje po prostu usunięcie jej niemiłego zapachu.

pstrag-new-3

Ciekawostka nr. 2:

Czasami możemy się spotkać ze zwyczajem jedzenia ryby dwoma widelcami. Jednak nie ma co ukrywać, jest to typowy błąd i pozostałość po starodawnych obyczajach szlacheckich. Od XIX wieku posługujemy się specjalnym widelcem z głębszym wycięciem pomiędzy środkowymi zębami oraz nóżem w kształcie łopatki zaostrzonym na końcu, umożliwiającym jedzenie ryb, a także otwieranie ostryg.

pstrag-new-1

pstrag-6

P.S. Chociaż łowienie ryb nie jest dosyć popularnym zajęciem, zwłaszcza wśród kobiet, to warto kiedyś spróbować! Świetna rozrywka i ile radości podczas złowienia ryby!

Polub Płaskiego Staśka na Facebooku: